I Finał WOŚP w Zamościu – 3 stycznia 1993 roku. Wspomnienia.
Odbył się w oddziale zamiejscowym GAZETY WYBORCZEJ w Lublinie (był taki przez 6 lat, w wynajmowanym pokoju, na parterze hotelu „Renesans”). Biurem zarządzał redaktor Artur Sternik, a ja, Krystyna Rybińska-Smyk byłam zamojską korespondentką. Pierwsze „dziennikarskie kroki” stawiała tu również nasza lokalna dziennikarka - pani Jadwiga Hereta.

W przeddzień finału zadzwonił do nas Wacław Biały – nieżyjący już redaktor naczelny Gazety w Lublinie – i powiedział, że w niedzielę, w godzinach 10.00  -  20.00 mamy być w biurze, ponieważ wszystkie oddziały Gazety, Polskie Radio, telewizja i inne media biorą udział w akcji charytatywnej na rzecz dzieci chorych na serce.  Radio i telewizja już imprezę nagłośniły, a my mamy ją monitorować, udzielać wywiadów, zdawać na bieżąco relacje i ...zbierać pieniądze, które mieszkańcy miasta będą do nas przynosić. Bardzo sceptycznie nastawieni siedzieliśmy w biurze  ponad 2 godziny... Pamiętam, że „prawdziwy nalot” zaczął się po godzinie 12.00 i trwał do późnego wieczora. Przychodzili ludzie, których dzieci i wnuki chorowały na choroby serca i były w trakcie leczenia. Byli też tacy, których dzieci zmarły... Każdej wpłacie towarzyszyła jakaś opowieść, przeważnie smutna. Większość wpłacających stanowili jednak mieszkańcy, którym leżało na sercu dobro najmłodszych i polepszenie ich sytuacji.

Pieniądze zbieraliśmy „na listę”, która była odpowiednio oznakowana. Pamiętam, że pod koniec dnia mieliśmy pełne tekturowe pudełko banknotów i spory worek bilonu. Niestety, dokładnej sumy nie pamiętam, ale wiem, że  była niewiele niższa od zebranej w Lublinie.

Przeliczone komisyjnie pieniądze wpłaciliśmy na konto w banku.

Kolejny finał już był zupełnie inny. Też dyżurowaliśmy w biurze, gdzie stała puszka, a w mieście kwestowali nasi wolontariusze z wypożyczonymi od PCK puszkami oklejonymi znakiem firmowym WOŚP – chyba były już serduszka. Tymi wolontariuszami byli moi uczniowie z Ekonomika, z klasy III f o profilu bankowym.

Krystyna Rybińska-Smyk

Fotografie: II Finał WOŚP – Andrzej Lucjan Szumowski, 2 stycznia 1994r. Rynek Wielki. Zamość.

KALENDARZ IMPREZ
INFORMACJE DLA RODZICÓW
KOŁA ZAINTERESOWAŃ
KONKURSY